Kwasem na twarz
Nie chodzi tu bynajmniej o zemstę, jak w powieści "Granica" Zofii Nałkowskiej, ale o pielęgnację urody, dokładniej naszej cery. O tym jakie kwasy stosować na twarz, żeby jak najdłużej zachować urodę i młody wygląd rozmawiam z właścicielką salonu kosmetycznego Odrodzenie w Krakowie, panią Małgorzatą Gajewską – Didiuk, kosmetologiem z ponad trzydziestoletnim doświadczeniem oraz jej córką, Anną Didiuk. Obie panie o kwasach w kosmetyce wiedzą wszystko.
Kwasem na twarz brzmi złowieszczo i strasznie. Czy mamy się bać? Przecież jesteśmy w salonie piękności…
Kwasy w pielęgnacji urody to nic nowego. Znane są już od wieków. Kleopatra kąpała się nie w zwykłym mleku, ale w kwaśnym mleku po to, żeby skóra była gładka. Od dawna już wiadomo, że złuszczanie powoduje stymulację odnowy naskórka. Obecnie miesza się różnego rodzaju kwasy, o różnych właściwościach, ponieważ skóra nie potrzebuje wyłącznie złuszczenia. Dostępne są więc takie koktajle zawierające oprócz kwasów m.in. witaminy oraz inne substancje odżywcze. Kwas wówczas staje się nośnikiem i przenosi je w głąb skóry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz